słodycze

W zdecydowanej większości przypadków, jeżeli chodzi o diety, można spotkać się z rezygnacją ze słodyczy. Wielka boleść, ale tylko dzięki temu można być pewnym tego, że uda się osiągnąć spodziewane efekty. Również, jeżeli mowa jest o diecie ketogenicznej. Ten sposób odżywiania cieszy się coraz większą popularnością. No ale jak tu żyć bez słodyczy?

Zdrowe łakocie

Okazuje się jednak, że słodycze na keto są dozwolone! Wielka radość dla wszystkich, która jednak powinna zostać na chwilę stłumiona. Dlaczego? Ponieważ dozwolone są tylko zdrowe słodycze, jakie są zgodne z założeniami diety ketogenicznej. Można otrzymać je m.in. na stronie https://ketosklep.pl/kategoria/keto-slodycze/keto-batony/. Tak, warto zainteresować się takimi produktami – nawet, jeżeli ktoś nie jest jeszcze na takiej diecie. Są to bowiem zdrowe zamienniki różnych łakoci, które nie zawierają w sobie dużej ilości przetworzonych konserwantów.

Na chwilę warto się tutaj zatrzymać, zanim ktokolwiek będzie chciał poznać keto słodycze. Otóż warto bowiem przypomnieć, że te łatwo dostępne łakocie, których nie brakuje na sklepowych półkach, są naszpikowane różnymi chemicznymi składnikami. To one są odpowiedzialne za powstanie nadwagi, a później otyłości. Nie bez powodu mówi się, że cukier to „biała śmierć”. A ile jej jest w klasycznych słodyczach? Bardzo dużo! Dlatego też należy zrezygnować ze spożywania takich produktów. Co więcej, warto również nauczyć tego młodsze pokolenie, aby mogli oni w sposób świadomy podejść do tego, co w przyszłości będą spożywać.

Jakie słodycze?

Czas teraz bardziej przyjrzeć się temu, jakie słodycze na keto można spożywać? Można ogólnie podsumować to tak. Muszą to być takie produkty, które są zgodne z głównymi założeniami tego rodzaju diety. W skrócie – niska ilość węglowodanów, duża ilość zdrowych tłuszczów. Ktoś powie, że taka kombinacja jest niemożliwa, ale jest wręcz przeciwnie. Doskonale dowodzą tego sklepy, które specjalizują się w produktach spożywczych dla ketomaniaków.

Po pierwsze – należy zrezygnować ze wszystkich łakoci, które są tak łatwo dostępne w sklepach. Należy również zrezygnować całkowicie z cukru, czy też mąki pszennej. Niestety, ulubione placuszki babci powinny teraz pójść w odstawkę. Na szczęście, istnieje opcja zastąpienia ich niskowęglowodanowymi alternatywami. Należy również zrezygnować z klasycznej mlecznej czekolady, a także z…owoców. Niestety, ale nawet duża ilość owoców bazuje na cukrach prostych, które nie są zgodne z założeniami diety ketogenicznej.

Jakie słodycze można jeść na keto? Nawet takie, które można samodzielnie przyrządzić. Warto jednak z uwagą podejść do składników, które będzie się wybierać. Otóż zamiast tradycyjnego, białego cukru, brązowego cukru, karmelu, lukru, miodu, cukru pudru, słodkich syropów, należy wybrać słodziki o niskim indeksie glikemicznym. Ktoś powie, że słodkie bez cukru to nie słodkie. Warto jednak spojrzeć na stewię, która jest 150 razy słodsza od cukru. Dlatego z rozwagą należy podejść do jej użycia. Tak, aby nie przesłodzić. Drugi, zalecany słodzik to erytrol. Jest zdecydowanie mniej słodki, ale przy tym zdecydowanie mniej kaloryczny.

Gotowe słodycze

Jakie słodycze na diecie ketogenicznej? Te gotowe, które jak już było wcześniej mówione, można zakupić w specjalnych sklepach. W końcu nie każda osoba ma na tyle dużo czasu, aby samodzielnie coś przyrządzić, a jednak bez łakoci dzień niekiedy wydaje się stracony. Do wyboru są najczęściej batoniki, jakie można wziąć jako przekąskę na drogę. W sklepach można również znaleźć ciasteczka, czy też kulki mocy, kremy do smarowania, a nawet czekolady. Ktoś powie, że coś takiego jest niedobre, ale tak nie jest. Nie trzeba od razu do wszystkiego nastawiać się w sposób negatywny. Tym bardziej, jeżeli ktoś nie miał okazji jeszcze spróbować tych słodyczy.

Nie trzeba od razu przechodzić na dietę ketogeniczną, aby móc takich łakoci spróbować. Ze spokojem można zakupić kilka łakoci keto. Będzie to taki pierwszy wstęp do tego, aby całkowicie zmienić swój sposób żywienia.